Jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla klientów
1 min read
Jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla klientów
1 min read

Wnioski z przewodnika
Dostarczalność e-maili stała się znacznie bardziej wymagająca, ale firmy, które stosują ścisłe najlepsze praktyki, konsekwentnie przewyższają średnie branżowe.
Małe błędy techniczne – takie jak słaba autoryzacja, złe listy lub błędy HTML – mogą cicho zniszczyć efektywność kampanii.
Bird stosuje czterofazową ramę dostarczalności, aby diagnozować, poprawiać i utrzymywać wysoką pozycję w skrzynkach odbiorczych dla klientów.
Właściwa higiena listy, potwierdzone opt-in oraz monitorowanie zaangażowania są niezbędne do utrzymania silnej reputacji nadawcy.
Sezonowe wydarzenia, takie jak Czarny Piątek, wymagają miesięcy przygotowań, aby uniknąć filtrowania przez algorytmy ISP.
Dostarczalność ma bezpośredni wpływ na przychody: nawet niewielka poprawa w dostarczaniu do skrzynek odbiorczych może prowadzić do znaczącego wzrostu sprzedaży.
Podsumowanie pytań i odpowiedzi
Czym jest dostarczalność e-maili i dlaczego ma to znaczenie?
Dostarczalność e-maili decyduje, czy Twoje e-maile docierają do skrzynki odbiorczej. Słaba dostarczalność = mniej wyświetleń, niższe przychody i zmarnowane kampanie.
Dlaczego Gmail i Yahoo wprowadzają surowsze zasady?
Aby zwalczać spam i poprawić jakość skrzynki odbiorczej. Nadawcy masowych wiadomości muszą przestrzegać zasad uwierzytelniania, niskich wskaźników spamu oraz jasnych wymagań dotyczących wypisania się.
Co powoduje większość problemów z dostarczalnością?
Źle listy, brak uwierzytelnienia, wysokie skargi na spam, nadmierne wysyłanie, niskie zaangażowanie i błędy HTML.
Dlaczego potwierdzona zgoda poprawia dostarczalność?
Ponieważ użytkownicy wyraźnie potwierdzają zgodę — zmniejsza to skargi na spam i poprawia zaufanie w ISP.
Jak Bird ocenia zdrowie dostarczalności klienta?
Poprzez analizę wcześniejszych wyników, reputacji domeny/IP, metryk zaangażowania, jakości zgody, wzorców częstotliwości i sezonowego zapotrzebowania.
Jakie narzędzia używa Bird, aby poprawić dostarczalność wiadomości do skrzynki odbiorczej?
Śledzenie skrzynki odbiorczej, monitorowanie domen/adresów IP, wykrywanie sygnałów spamu w czasie rzeczywistym oraz optymalizacja procesów bazujących na danych.
Jak sezonowość wpływa na dostarczalność?
ISP-y zaostrzają filtrowanie podczas szczytowych sezonów zakupowych. Wymagana jest miesięczna przygotowania i zoptymalizowane sygnały zaangażowania.
Jakie szybkie rozwiązania natychmiast poprawiają dostarczalność?
Skonfiguruj SPF/DKIM/DMARC, zweryfikuj HTML, dodaj możliwość anulowania subskrypcji jednym kliknięciem oraz usuń niezaangażowanych odbiorców.
Dostarczalność e-maili staje się coraz trudniejsza, ale 95% klientów Bird’a osiąga wyniki powyżej branżowych standardów. Oto jak.
Oto trochę pokornych (i przygnębiających) wiadomości dla marketerów e-mailowych: Tylko około 27% nadawców e-maili ma wskaźnik dostarczalności e-maili marketingowych wynoszący 95% lub więcej.
Sytuacja staje się coraz trudniejsza. W lutym 2024 roku Google i Yahoo zaczęły wdrażać nowe wymagania dla masowych nadawców, które sprawiają, że jeszcze trudniej jest dostarczyć Twoje e-maile (chyba że przestrzegasz ich nowych standardów).
Więc, czy marketerzy e-mailowi są teraz skazani na życie z niską dostarczalnością?
Absolutnie nie! Pomimo tych rosnących wyzwań związanych z dostarczalnością, 95% klientów e-mailowych Bird'a regularnie przewyższa branżowe wskaźniki dostarczalności. Aby odkryć sekrety naszego sukcesu, rozmawialiśmy z Tony'm Patti, naszym Dyrektorem ds. Usług Dostarczalności, aby zebrać jego spostrzeżenia i porady.
Oto szczegółowy przegląd tego, jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla ponad sześciu bilionów markowych e-maili każdego roku.
Oto trochę pokornych (i przygnębiających) wiadomości dla marketerów e-mailowych: Tylko około 27% nadawców e-maili ma wskaźnik dostarczalności e-maili marketingowych wynoszący 95% lub więcej.
Sytuacja staje się coraz trudniejsza. W lutym 2024 roku Google i Yahoo zaczęły wdrażać nowe wymagania dla masowych nadawców, które sprawiają, że jeszcze trudniej jest dostarczyć Twoje e-maile (chyba że przestrzegasz ich nowych standardów).
Więc, czy marketerzy e-mailowi są teraz skazani na życie z niską dostarczalnością?
Absolutnie nie! Pomimo tych rosnących wyzwań związanych z dostarczalnością, 95% klientów e-mailowych Bird'a regularnie przewyższa branżowe wskaźniki dostarczalności. Aby odkryć sekrety naszego sukcesu, rozmawialiśmy z Tony'm Patti, naszym Dyrektorem ds. Usług Dostarczalności, aby zebrać jego spostrzeżenia i porady.
Oto szczegółowy przegląd tego, jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla ponad sześciu bilionów markowych e-maili każdego roku.
Oto trochę pokornych (i przygnębiających) wiadomości dla marketerów e-mailowych: Tylko około 27% nadawców e-maili ma wskaźnik dostarczalności e-maili marketingowych wynoszący 95% lub więcej.
Sytuacja staje się coraz trudniejsza. W lutym 2024 roku Google i Yahoo zaczęły wdrażać nowe wymagania dla masowych nadawców, które sprawiają, że jeszcze trudniej jest dostarczyć Twoje e-maile (chyba że przestrzegasz ich nowych standardów).
Więc, czy marketerzy e-mailowi są teraz skazani na życie z niską dostarczalnością?
Absolutnie nie! Pomimo tych rosnących wyzwań związanych z dostarczalnością, 95% klientów e-mailowych Bird'a regularnie przewyższa branżowe wskaźniki dostarczalności. Aby odkryć sekrety naszego sukcesu, rozmawialiśmy z Tony'm Patti, naszym Dyrektorem ds. Usług Dostarczalności, aby zebrać jego spostrzeżenia i porady.
Oto szczegółowy przegląd tego, jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla ponad sześciu bilionów markowych e-maili każdego roku.
Dlaczego dostarczalność e-maili ma znaczenie?
Dostarczalność może być niewidocznym problemem obniżającym ROI Twojej kampanii. Jeśli nie wiesz, jak interpretować swoje metryki marketingu e-mailowego, możesz szukać rozwiązań w niewłaściwym miejscu.
Na przykład, możesz błędnie zdiagnozować niskie wskaźniki odczytu jako problem z komunikacją zamiast problemu technicznego, a następnie spędzić wieki na zmienianiu tematów wiadomości, a i tak nie zobaczyć poprawy. Niestety, nawet najbardziej intrygujący temat wiadomości nie uratuje Cię, jeśli Twoje e-maile nie zostaną dostarczone w pierwszej kolejności.
Perfekcyjna kampania, która nigdy nie jest widoczna, to po prostu strata czasu i zasobów.
Nie ma wątpliwości: Zła dostarczalność wiąże się z materialnym kosztem dla Twojego biznesu, wpływając zarówno na generowanie przychodów, jak i na zdolność pozyskiwania i utrzymywania nowych klientów.
Wiadomości e-mail generują przychody
Szacuje się, że e-mail wygenerował prawie 11 miliardów dolarów przychodu w 2023 roku – a ta liczba ma w przyszłości rosnąć. Jest jeden prosty powód, dla którego marketing e-mailowy przetrwał ostatnie kilka dekad marketingu cyfrowego: konsekwentnie przynosi silny zwrot z inwestycji.
Krótko mówiąc, marketing e-mailowy jest tak samo obiecujący jak kiedykolwiek, o ile robisz to dobrze.
Tony przypomina sobie doświadczenie nadzorowania kampanii e-mailowej z okazji Czarnego Piątku dla klienta z branży sprzętu komputerowego. Dostarczalność tej kampanii osiągnęła prawie 98% wskaźnik odbioru, znacznie powyżej oczekiwań klienta.
„W rezultacie,” podzielił się Tony, „skończyli im się zapasy. Musieli nawet przetransportować dodatkowe zapasy komputerowe do USA z Japonii na komercyjnych lotach.”
Twoi konkurenci szukają przewagi
Jeśli nie dążysz do doskonałej dostarczalności, Twoi konkurenci zawsze będą mieli przewagę z Twoimi wspólnymi odbiorcami.
Dlaczego?
Bo będą w skrzynkach odbiorczych Twoich odbiorców, a Ty nie. Proste, jak to.
Jeśli chcesz zdobyć przewagę konkurencyjną, musisz optymalizować swoją dostarczalność e-maili i zaangażowanie poprzez analizę swoich największych rywali w czasie rzeczywistym.
Na szczęście, to łatwiejsze niż się wydaje…
Dostarczalność może być niewidocznym problemem obniżającym ROI Twojej kampanii. Jeśli nie wiesz, jak interpretować swoje metryki marketingu e-mailowego, możesz szukać rozwiązań w niewłaściwym miejscu.
Na przykład, możesz błędnie zdiagnozować niskie wskaźniki odczytu jako problem z komunikacją zamiast problemu technicznego, a następnie spędzić wieki na zmienianiu tematów wiadomości, a i tak nie zobaczyć poprawy. Niestety, nawet najbardziej intrygujący temat wiadomości nie uratuje Cię, jeśli Twoje e-maile nie zostaną dostarczone w pierwszej kolejności.
Perfekcyjna kampania, która nigdy nie jest widoczna, to po prostu strata czasu i zasobów.
Nie ma wątpliwości: Zła dostarczalność wiąże się z materialnym kosztem dla Twojego biznesu, wpływając zarówno na generowanie przychodów, jak i na zdolność pozyskiwania i utrzymywania nowych klientów.
Wiadomości e-mail generują przychody
Szacuje się, że e-mail wygenerował prawie 11 miliardów dolarów przychodu w 2023 roku – a ta liczba ma w przyszłości rosnąć. Jest jeden prosty powód, dla którego marketing e-mailowy przetrwał ostatnie kilka dekad marketingu cyfrowego: konsekwentnie przynosi silny zwrot z inwestycji.
Krótko mówiąc, marketing e-mailowy jest tak samo obiecujący jak kiedykolwiek, o ile robisz to dobrze.
Tony przypomina sobie doświadczenie nadzorowania kampanii e-mailowej z okazji Czarnego Piątku dla klienta z branży sprzętu komputerowego. Dostarczalność tej kampanii osiągnęła prawie 98% wskaźnik odbioru, znacznie powyżej oczekiwań klienta.
„W rezultacie,” podzielił się Tony, „skończyli im się zapasy. Musieli nawet przetransportować dodatkowe zapasy komputerowe do USA z Japonii na komercyjnych lotach.”
Twoi konkurenci szukają przewagi
Jeśli nie dążysz do doskonałej dostarczalności, Twoi konkurenci zawsze będą mieli przewagę z Twoimi wspólnymi odbiorcami.
Dlaczego?
Bo będą w skrzynkach odbiorczych Twoich odbiorców, a Ty nie. Proste, jak to.
Jeśli chcesz zdobyć przewagę konkurencyjną, musisz optymalizować swoją dostarczalność e-maili i zaangażowanie poprzez analizę swoich największych rywali w czasie rzeczywistym.
Na szczęście, to łatwiejsze niż się wydaje…
Dostarczalność może być niewidocznym problemem obniżającym ROI Twojej kampanii. Jeśli nie wiesz, jak interpretować swoje metryki marketingu e-mailowego, możesz szukać rozwiązań w niewłaściwym miejscu.
Na przykład, możesz błędnie zdiagnozować niskie wskaźniki odczytu jako problem z komunikacją zamiast problemu technicznego, a następnie spędzić wieki na zmienianiu tematów wiadomości, a i tak nie zobaczyć poprawy. Niestety, nawet najbardziej intrygujący temat wiadomości nie uratuje Cię, jeśli Twoje e-maile nie zostaną dostarczone w pierwszej kolejności.
Perfekcyjna kampania, która nigdy nie jest widoczna, to po prostu strata czasu i zasobów.
Nie ma wątpliwości: Zła dostarczalność wiąże się z materialnym kosztem dla Twojego biznesu, wpływając zarówno na generowanie przychodów, jak i na zdolność pozyskiwania i utrzymywania nowych klientów.
Wiadomości e-mail generują przychody
Szacuje się, że e-mail wygenerował prawie 11 miliardów dolarów przychodu w 2023 roku – a ta liczba ma w przyszłości rosnąć. Jest jeden prosty powód, dla którego marketing e-mailowy przetrwał ostatnie kilka dekad marketingu cyfrowego: konsekwentnie przynosi silny zwrot z inwestycji.
Krótko mówiąc, marketing e-mailowy jest tak samo obiecujący jak kiedykolwiek, o ile robisz to dobrze.
Tony przypomina sobie doświadczenie nadzorowania kampanii e-mailowej z okazji Czarnego Piątku dla klienta z branży sprzętu komputerowego. Dostarczalność tej kampanii osiągnęła prawie 98% wskaźnik odbioru, znacznie powyżej oczekiwań klienta.
„W rezultacie,” podzielił się Tony, „skończyli im się zapasy. Musieli nawet przetransportować dodatkowe zapasy komputerowe do USA z Japonii na komercyjnych lotach.”
Twoi konkurenci szukają przewagi
Jeśli nie dążysz do doskonałej dostarczalności, Twoi konkurenci zawsze będą mieli przewagę z Twoimi wspólnymi odbiorcami.
Dlaczego?
Bo będą w skrzynkach odbiorczych Twoich odbiorców, a Ty nie. Proste, jak to.
Jeśli chcesz zdobyć przewagę konkurencyjną, musisz optymalizować swoją dostarczalność e-maili i zaangażowanie poprzez analizę swoich największych rywali w czasie rzeczywistym.
Na szczęście, to łatwiejsze niż się wydaje…
Krok po kroku przewodnik po tym, jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla klientów
Wysoka dostarczalność e-maili polega na uzyskaniu dokładnych szczegółów - co oznacza śledzenie najnowszych przepisów dotyczących danych, najlepszych praktyk w branży i innych wymogów dotyczących e-maili.
Podstawową odpowiedzialnością każdego dostawcy usług e-mailowych (ESP) jest stworzenie jak najlepszych warunków do optymalnych wyników w dostarczalności. Nasza strategia obejmuje kompleksowy, czterofazowy proces onboardingu i oceny:
1. Przeprowadź sprawdzenie tła marketingu e-mailowego
Każdy nowy klient Bird zaczyna od kwestionariusza, który używamy do zbierania informacji i oceny historycznej wydajności e-maili. Ta początkowa faza oceny pomaga ekspertom Bird w rozwiązaniu oczywistych problemów z dostarczalnością, a także w opracowaniu planu, który umożliwi lepsze wyniki.
Zadajemy pytania takie jak:
Czy Twoja firma wynajmuje lub kupuje swoje listy e-mailowe? To pomaga nam zrozumieć, czy niszczysz swoją reputację, wysyłając e-maile do ludzi, którzy nie wyrazili na to zgody i oznaczają Cię jako spam.
Jakie domeny używasz? To pokazuje nam ogólny „stan zdrowia” Twoich e-maili na podstawie takich czynników, jak zaangażowanie, skargi na spam i nieodebrane wiadomości.
Którzy dostawcy usług internetowych (ISP) zapewniają Ci najwyższy wskaźnik dostarczalności? ISPy są strażnikami dostarczalności, więc chcemy mieć pewność, że działają na maksymalnej wydajności.
Te pytania pomagają nam priorytetować nasze pierwsze działania, w tym edukację klientów, aby uniknęli pułapek w przyszłości.
Płatne listy e-mailowe, na przykład, wymagają natychmiastowej interwencji. „Wiele przepisów dotyczących prywatności i RODO mówi, że nie możesz po prostu kupić listy. Musisz uzyskać wyraźną zgodę kogoś na wysłanie mu e-maila,” podkreśla Tony. „Jeśli klient był dużym kupcem lub prowadzącym listy, ma dużo e-maili, które nie były poprawnie zaakceptowane. Kiedy ludzie otrzymują te e-maile, wiedzą, że nie wyrazili na nie zgody — i klikają 'Spam'. A wtedy widzisz, że wskaźnik dostarczalności spada.”
Tymczasem adresy IP dla każdej z wysyłających domen klientów mogą być ładowane do rozwiązania Bird Inbox Tracker, aby pokazać wydajność za ostatnie sześć miesięcy do roku. Właściwa technologia Bird używa tych informacji do zapobiegania oznaczaniu Twoich domen jako spam przez ISP w przyszłości, umożliwiając wyższy wskaźnik dostarczalności.

Gdy ustalimy podstawowy poziom dostarczalności i zgodności z naszymi klientami, wtedy skupiamy się na zwiększaniu ich wyników.
2. Używaj potwierdzonego opt-in dla swoich list
Święty Graal zbierania zgód to potwierdzony opt-in. Znany również jako podwójny opt-in, ten rodzaj zgody obejmuje dwustopniowy proces opt-in: jeden, gdy konsument podaje swój adres e-mail Twojej firmie, a drugi, gdy ten konsument klika link w e-mailu potwierdzającym swój adres i subskrypcję Twojej listy.
Bird zawsze silnie zaleca naszym klientom korzystanie z potwierdzonych opt-in przy dodawaniu e-maili do ich list. To jednoznaczne, zweryfikowane podejście, z którym większość konsumentów jest obecnie zaznajomiona. Oferuje również kluczową ochronę, jeśli chodzi o dostarczalność e-maili, ponieważ potwierdzony opt-in jest znacznie mniej prawdopodobny do oznaczenia jako spam przez odbiorców Twoich e-maili.

W przypadku innych typów opt-in konsumenci są bardziej skłonni czuć, że otrzymują e-maile, na które się nie zapisali. Gdy wskaźniki skarg na spam rosną zbyt wysoko, Twoja dostarczalność jest zagrożona: usługi e-mailowe mogą być bardziej skłonne kierować Twoje wiadomości do folderu spam lub możesz ryzykować dodanie do czarnej listy spamu (lista adresów IP lub domen znanych z wysyłania spamu) takich jak Spamhaus.
„Spamhaus to najgorsza czarna lista, na którą można trafić,” mówi Tony. „I mogą (a najprawdopodobniej będą) wymagać, abyś przeszedł na potwierdzony opt-in, zanim Cię odblokują.”
Kolejny sposób, aby znaleźć się na czarnej liście, to zapomnienie o dołączeniu linków do wypisu w swoich markowych e-mailach. Jeśli nie dajesz czytelnikom jasnej opcji wypisu w swoich e-mailach, zwiększasz ryzyko, że Twoje wiadomości będą filtrowane jako spam lub będą zablokowane w dostarczalności.
3. Oceń częstotliwość e-maili i zaangażowanie
Usługi e-mailowe, takie jak Gmail, zwracają uwagę na metryki takie jak częstotliwość wysyłania e-maili i zaangażowanie. Z czasem wysoka częstotliwość e-maili i/lub niskie wskaźniki zaangażowania mogą zagrozić Twojej dostarczalności, nawet jeśli wysyłasz tylko do list weryfikowanych za pomocą potwierdzonych opt-in.
Dzieje się tak dlatego, że usługi e-mailowe dążą do poprawy doświadczeń użytkowników, a wiele z nich korzysta z AI i uczenia maszynowego do analizy e-maili i polepszania filtrowania spamu. Użytkownicy Gmaila mogą być zaznajomieni z monitorem wypisania, który pojawia się, gdy nie otworzyli e-maila promocyjnego od konkretnego nadawcy w ciągu ostatnich 30 dni. To jeden z przykładów, jak usługi e-mailowe śledzą zaangażowanie konsumentów i wykorzystują te informacje do kształtowania swoich metod filtrowania wiadomości e-mail.
Bird ocenia częstotliwość e-maili i zaangażowanie każdego klienta, aby zidentyfikować strategiczne zmiany, które optymalizują dostarczalność przyszłych e-maili. Na przykład, konsumenci, którzy subskrybują, ale rzadko angażują się w Twoje e-maile marketingowe, mogą być lepiej dopasowani do innej listy marketingowej o niższej częstotliwości wiadomości. Lub możesz zechcieć usunąć niezaangażowanych odbiorców całkowicie, wykonując rutynowe zadania "higieny listy e-mailowej" (zarządzając listą e-mailową tak, aby wysyłać tylko do ważnych i zaangażowanych adresów e-mailowych).
Zalecamy także, aby firmy proaktywnie optymalizowały dostarczalność, zamiast czekać, aż usługi e-mailowe uderzą w młot. Chociaż Google ogłasza pewne zmiany specyficzne dla platformy, takie jak poprawki w algorytmie wyszukiwania, nie ogłasza zmian w e-mailach przy dostosowywaniu kryteriów filtrowania Gmaila.
„W końcu napotkasz pułap prędkości, a oni Cię złapią, a nagle będziesz mieć problem z dostarczalnością,” mówi Tony. „Klienci mówią: 'Nie zmieniliśmy nic. Nie wiemy, co się stało.' I nie zmieniliście niczego - ale istnieje coś, co nazywa się algorytmem AI do uczenia maszynowego, który zmienia się co minutę.”
4. Planuj sezonowość
Sezonowe wydarzenia i zmieniające się warunki rynkowe wymagają miesięcy planowania; nie tylko dla kampanii e-mailowych, ale dla całych działów marketingowych. Z powodu rosnącej roli dostarczalności w wydajności marketingu e-mailowego, najbystrzejsi marketerzy optymalizują dostarczalność z wyprzedzeniem przed uruchomieniem tych kampanii.
Dla detalistów i e-detalistów żadne wydarzenie sezonowe nie równa się długiemu weekendowi Czarny Piątek i Cyber Poniedziałek, który wprowadza intensywny okres zakupów świątecznych, który faktycznie rozciąga się na początek stycznia. Przychody generowane podczas tych dni zakupów świątecznych mogą zadecydować o losach biznesu. Eksperci Bird lubią kontaktować się z klientami co najmniej sześć miesięcy przed tymi sezonowymi wydarzeniami, aby upewnić się, że dostarczalność jest zoptymalizowana na czas wysyłki subskrybentom ich e-maili dotyczących Czarnego Piątku i innych wiadomości promocyjnych, w tym jednodniowych wyprzedaży błyskawicznych i spersonalizowanych promocji.
Marketerzy mają wiele opcji zwiększenia wskaźników dostarczalności w tych sezonowych oknach. Programy zaangażowania w ciągu roku często poprawiają wskaźniki zaangażowania konsumentów i zmniejszają ryzyko, że wiadomości będą filtrowane jako spam. Częstotliwość e-maili może wymagać spowolnienia w innych porach roku, aby wysokoczęstotliwościowe e-maile wokół sezonowych wydarzeń nie ryzykowały filtrowania przez algorytmy usług e-mailowych.
Jak zwraca uwagę Tony, konsumenci nie są jedynymi zaangażowanymi w te decyzje zakupowe. Gdy algorytmy usług e-mailowych mają moc filtrowania pewnych wiadomości jako spam, zawężają również wybór zakupów przedstawionych konsumentom.
„Algorytmy mogą zdecydować: 'Nie podoba mi się twoja poczta w tym roku,'” mówi Tony. „Pracujemy nad tym, aby to zmienić. Staramy się ograniczyć ekspozycję klienta na rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na ich przyszłe kampanie.”
To szybki przegląd, gdzie zaczynamy, gdy wprowadzamy nowych klientów e-mailowych do Bird. Wyposażamy setki marketerów e-mailowych w dane i inteligencję, skalowalne wysyłanie oraz ekspertów, takich jak Tony, aby wzmocnić ich strategię i zwiększyć ich ROI z e-maili.

Wysoka dostarczalność e-maili polega na uzyskaniu dokładnych szczegółów - co oznacza śledzenie najnowszych przepisów dotyczących danych, najlepszych praktyk w branży i innych wymogów dotyczących e-maili.
Podstawową odpowiedzialnością każdego dostawcy usług e-mailowych (ESP) jest stworzenie jak najlepszych warunków do optymalnych wyników w dostarczalności. Nasza strategia obejmuje kompleksowy, czterofazowy proces onboardingu i oceny:
1. Przeprowadź sprawdzenie tła marketingu e-mailowego
Każdy nowy klient Bird zaczyna od kwestionariusza, który używamy do zbierania informacji i oceny historycznej wydajności e-maili. Ta początkowa faza oceny pomaga ekspertom Bird w rozwiązaniu oczywistych problemów z dostarczalnością, a także w opracowaniu planu, który umożliwi lepsze wyniki.
Zadajemy pytania takie jak:
Czy Twoja firma wynajmuje lub kupuje swoje listy e-mailowe? To pomaga nam zrozumieć, czy niszczysz swoją reputację, wysyłając e-maile do ludzi, którzy nie wyrazili na to zgody i oznaczają Cię jako spam.
Jakie domeny używasz? To pokazuje nam ogólny „stan zdrowia” Twoich e-maili na podstawie takich czynników, jak zaangażowanie, skargi na spam i nieodebrane wiadomości.
Którzy dostawcy usług internetowych (ISP) zapewniają Ci najwyższy wskaźnik dostarczalności? ISPy są strażnikami dostarczalności, więc chcemy mieć pewność, że działają na maksymalnej wydajności.
Te pytania pomagają nam priorytetować nasze pierwsze działania, w tym edukację klientów, aby uniknęli pułapek w przyszłości.
Płatne listy e-mailowe, na przykład, wymagają natychmiastowej interwencji. „Wiele przepisów dotyczących prywatności i RODO mówi, że nie możesz po prostu kupić listy. Musisz uzyskać wyraźną zgodę kogoś na wysłanie mu e-maila,” podkreśla Tony. „Jeśli klient był dużym kupcem lub prowadzącym listy, ma dużo e-maili, które nie były poprawnie zaakceptowane. Kiedy ludzie otrzymują te e-maile, wiedzą, że nie wyrazili na nie zgody — i klikają 'Spam'. A wtedy widzisz, że wskaźnik dostarczalności spada.”
Tymczasem adresy IP dla każdej z wysyłających domen klientów mogą być ładowane do rozwiązania Bird Inbox Tracker, aby pokazać wydajność za ostatnie sześć miesięcy do roku. Właściwa technologia Bird używa tych informacji do zapobiegania oznaczaniu Twoich domen jako spam przez ISP w przyszłości, umożliwiając wyższy wskaźnik dostarczalności.

Gdy ustalimy podstawowy poziom dostarczalności i zgodności z naszymi klientami, wtedy skupiamy się na zwiększaniu ich wyników.
2. Używaj potwierdzonego opt-in dla swoich list
Święty Graal zbierania zgód to potwierdzony opt-in. Znany również jako podwójny opt-in, ten rodzaj zgody obejmuje dwustopniowy proces opt-in: jeden, gdy konsument podaje swój adres e-mail Twojej firmie, a drugi, gdy ten konsument klika link w e-mailu potwierdzającym swój adres i subskrypcję Twojej listy.
Bird zawsze silnie zaleca naszym klientom korzystanie z potwierdzonych opt-in przy dodawaniu e-maili do ich list. To jednoznaczne, zweryfikowane podejście, z którym większość konsumentów jest obecnie zaznajomiona. Oferuje również kluczową ochronę, jeśli chodzi o dostarczalność e-maili, ponieważ potwierdzony opt-in jest znacznie mniej prawdopodobny do oznaczenia jako spam przez odbiorców Twoich e-maili.

W przypadku innych typów opt-in konsumenci są bardziej skłonni czuć, że otrzymują e-maile, na które się nie zapisali. Gdy wskaźniki skarg na spam rosną zbyt wysoko, Twoja dostarczalność jest zagrożona: usługi e-mailowe mogą być bardziej skłonne kierować Twoje wiadomości do folderu spam lub możesz ryzykować dodanie do czarnej listy spamu (lista adresów IP lub domen znanych z wysyłania spamu) takich jak Spamhaus.
„Spamhaus to najgorsza czarna lista, na którą można trafić,” mówi Tony. „I mogą (a najprawdopodobniej będą) wymagać, abyś przeszedł na potwierdzony opt-in, zanim Cię odblokują.”
Kolejny sposób, aby znaleźć się na czarnej liście, to zapomnienie o dołączeniu linków do wypisu w swoich markowych e-mailach. Jeśli nie dajesz czytelnikom jasnej opcji wypisu w swoich e-mailach, zwiększasz ryzyko, że Twoje wiadomości będą filtrowane jako spam lub będą zablokowane w dostarczalności.
3. Oceń częstotliwość e-maili i zaangażowanie
Usługi e-mailowe, takie jak Gmail, zwracają uwagę na metryki takie jak częstotliwość wysyłania e-maili i zaangażowanie. Z czasem wysoka częstotliwość e-maili i/lub niskie wskaźniki zaangażowania mogą zagrozić Twojej dostarczalności, nawet jeśli wysyłasz tylko do list weryfikowanych za pomocą potwierdzonych opt-in.
Dzieje się tak dlatego, że usługi e-mailowe dążą do poprawy doświadczeń użytkowników, a wiele z nich korzysta z AI i uczenia maszynowego do analizy e-maili i polepszania filtrowania spamu. Użytkownicy Gmaila mogą być zaznajomieni z monitorem wypisania, który pojawia się, gdy nie otworzyli e-maila promocyjnego od konkretnego nadawcy w ciągu ostatnich 30 dni. To jeden z przykładów, jak usługi e-mailowe śledzą zaangażowanie konsumentów i wykorzystują te informacje do kształtowania swoich metod filtrowania wiadomości e-mail.
Bird ocenia częstotliwość e-maili i zaangażowanie każdego klienta, aby zidentyfikować strategiczne zmiany, które optymalizują dostarczalność przyszłych e-maili. Na przykład, konsumenci, którzy subskrybują, ale rzadko angażują się w Twoje e-maile marketingowe, mogą być lepiej dopasowani do innej listy marketingowej o niższej częstotliwości wiadomości. Lub możesz zechcieć usunąć niezaangażowanych odbiorców całkowicie, wykonując rutynowe zadania "higieny listy e-mailowej" (zarządzając listą e-mailową tak, aby wysyłać tylko do ważnych i zaangażowanych adresów e-mailowych).
Zalecamy także, aby firmy proaktywnie optymalizowały dostarczalność, zamiast czekać, aż usługi e-mailowe uderzą w młot. Chociaż Google ogłasza pewne zmiany specyficzne dla platformy, takie jak poprawki w algorytmie wyszukiwania, nie ogłasza zmian w e-mailach przy dostosowywaniu kryteriów filtrowania Gmaila.
„W końcu napotkasz pułap prędkości, a oni Cię złapią, a nagle będziesz mieć problem z dostarczalnością,” mówi Tony. „Klienci mówią: 'Nie zmieniliśmy nic. Nie wiemy, co się stało.' I nie zmieniliście niczego - ale istnieje coś, co nazywa się algorytmem AI do uczenia maszynowego, który zmienia się co minutę.”
4. Planuj sezonowość
Sezonowe wydarzenia i zmieniające się warunki rynkowe wymagają miesięcy planowania; nie tylko dla kampanii e-mailowych, ale dla całych działów marketingowych. Z powodu rosnącej roli dostarczalności w wydajności marketingu e-mailowego, najbystrzejsi marketerzy optymalizują dostarczalność z wyprzedzeniem przed uruchomieniem tych kampanii.
Dla detalistów i e-detalistów żadne wydarzenie sezonowe nie równa się długiemu weekendowi Czarny Piątek i Cyber Poniedziałek, który wprowadza intensywny okres zakupów świątecznych, który faktycznie rozciąga się na początek stycznia. Przychody generowane podczas tych dni zakupów świątecznych mogą zadecydować o losach biznesu. Eksperci Bird lubią kontaktować się z klientami co najmniej sześć miesięcy przed tymi sezonowymi wydarzeniami, aby upewnić się, że dostarczalność jest zoptymalizowana na czas wysyłki subskrybentom ich e-maili dotyczących Czarnego Piątku i innych wiadomości promocyjnych, w tym jednodniowych wyprzedaży błyskawicznych i spersonalizowanych promocji.
Marketerzy mają wiele opcji zwiększenia wskaźników dostarczalności w tych sezonowych oknach. Programy zaangażowania w ciągu roku często poprawiają wskaźniki zaangażowania konsumentów i zmniejszają ryzyko, że wiadomości będą filtrowane jako spam. Częstotliwość e-maili może wymagać spowolnienia w innych porach roku, aby wysokoczęstotliwościowe e-maile wokół sezonowych wydarzeń nie ryzykowały filtrowania przez algorytmy usług e-mailowych.
Jak zwraca uwagę Tony, konsumenci nie są jedynymi zaangażowanymi w te decyzje zakupowe. Gdy algorytmy usług e-mailowych mają moc filtrowania pewnych wiadomości jako spam, zawężają również wybór zakupów przedstawionych konsumentom.
„Algorytmy mogą zdecydować: 'Nie podoba mi się twoja poczta w tym roku,'” mówi Tony. „Pracujemy nad tym, aby to zmienić. Staramy się ograniczyć ekspozycję klienta na rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na ich przyszłe kampanie.”
To szybki przegląd, gdzie zaczynamy, gdy wprowadzamy nowych klientów e-mailowych do Bird. Wyposażamy setki marketerów e-mailowych w dane i inteligencję, skalowalne wysyłanie oraz ekspertów, takich jak Tony, aby wzmocnić ich strategię i zwiększyć ich ROI z e-maili.

Wysoka dostarczalność e-maili polega na uzyskaniu dokładnych szczegółów - co oznacza śledzenie najnowszych przepisów dotyczących danych, najlepszych praktyk w branży i innych wymogów dotyczących e-maili.
Podstawową odpowiedzialnością każdego dostawcy usług e-mailowych (ESP) jest stworzenie jak najlepszych warunków do optymalnych wyników w dostarczalności. Nasza strategia obejmuje kompleksowy, czterofazowy proces onboardingu i oceny:
1. Przeprowadź sprawdzenie tła marketingu e-mailowego
Każdy nowy klient Bird zaczyna od kwestionariusza, który używamy do zbierania informacji i oceny historycznej wydajności e-maili. Ta początkowa faza oceny pomaga ekspertom Bird w rozwiązaniu oczywistych problemów z dostarczalnością, a także w opracowaniu planu, który umożliwi lepsze wyniki.
Zadajemy pytania takie jak:
Czy Twoja firma wynajmuje lub kupuje swoje listy e-mailowe? To pomaga nam zrozumieć, czy niszczysz swoją reputację, wysyłając e-maile do ludzi, którzy nie wyrazili na to zgody i oznaczają Cię jako spam.
Jakie domeny używasz? To pokazuje nam ogólny „stan zdrowia” Twoich e-maili na podstawie takich czynników, jak zaangażowanie, skargi na spam i nieodebrane wiadomości.
Którzy dostawcy usług internetowych (ISP) zapewniają Ci najwyższy wskaźnik dostarczalności? ISPy są strażnikami dostarczalności, więc chcemy mieć pewność, że działają na maksymalnej wydajności.
Te pytania pomagają nam priorytetować nasze pierwsze działania, w tym edukację klientów, aby uniknęli pułapek w przyszłości.
Płatne listy e-mailowe, na przykład, wymagają natychmiastowej interwencji. „Wiele przepisów dotyczących prywatności i RODO mówi, że nie możesz po prostu kupić listy. Musisz uzyskać wyraźną zgodę kogoś na wysłanie mu e-maila,” podkreśla Tony. „Jeśli klient był dużym kupcem lub prowadzącym listy, ma dużo e-maili, które nie były poprawnie zaakceptowane. Kiedy ludzie otrzymują te e-maile, wiedzą, że nie wyrazili na nie zgody — i klikają 'Spam'. A wtedy widzisz, że wskaźnik dostarczalności spada.”
Tymczasem adresy IP dla każdej z wysyłających domen klientów mogą być ładowane do rozwiązania Bird Inbox Tracker, aby pokazać wydajność za ostatnie sześć miesięcy do roku. Właściwa technologia Bird używa tych informacji do zapobiegania oznaczaniu Twoich domen jako spam przez ISP w przyszłości, umożliwiając wyższy wskaźnik dostarczalności.

Gdy ustalimy podstawowy poziom dostarczalności i zgodności z naszymi klientami, wtedy skupiamy się na zwiększaniu ich wyników.
2. Używaj potwierdzonego opt-in dla swoich list
Święty Graal zbierania zgód to potwierdzony opt-in. Znany również jako podwójny opt-in, ten rodzaj zgody obejmuje dwustopniowy proces opt-in: jeden, gdy konsument podaje swój adres e-mail Twojej firmie, a drugi, gdy ten konsument klika link w e-mailu potwierdzającym swój adres i subskrypcję Twojej listy.
Bird zawsze silnie zaleca naszym klientom korzystanie z potwierdzonych opt-in przy dodawaniu e-maili do ich list. To jednoznaczne, zweryfikowane podejście, z którym większość konsumentów jest obecnie zaznajomiona. Oferuje również kluczową ochronę, jeśli chodzi o dostarczalność e-maili, ponieważ potwierdzony opt-in jest znacznie mniej prawdopodobny do oznaczenia jako spam przez odbiorców Twoich e-maili.

W przypadku innych typów opt-in konsumenci są bardziej skłonni czuć, że otrzymują e-maile, na które się nie zapisali. Gdy wskaźniki skarg na spam rosną zbyt wysoko, Twoja dostarczalność jest zagrożona: usługi e-mailowe mogą być bardziej skłonne kierować Twoje wiadomości do folderu spam lub możesz ryzykować dodanie do czarnej listy spamu (lista adresów IP lub domen znanych z wysyłania spamu) takich jak Spamhaus.
„Spamhaus to najgorsza czarna lista, na którą można trafić,” mówi Tony. „I mogą (a najprawdopodobniej będą) wymagać, abyś przeszedł na potwierdzony opt-in, zanim Cię odblokują.”
Kolejny sposób, aby znaleźć się na czarnej liście, to zapomnienie o dołączeniu linków do wypisu w swoich markowych e-mailach. Jeśli nie dajesz czytelnikom jasnej opcji wypisu w swoich e-mailach, zwiększasz ryzyko, że Twoje wiadomości będą filtrowane jako spam lub będą zablokowane w dostarczalności.
3. Oceń częstotliwość e-maili i zaangażowanie
Usługi e-mailowe, takie jak Gmail, zwracają uwagę na metryki takie jak częstotliwość wysyłania e-maili i zaangażowanie. Z czasem wysoka częstotliwość e-maili i/lub niskie wskaźniki zaangażowania mogą zagrozić Twojej dostarczalności, nawet jeśli wysyłasz tylko do list weryfikowanych za pomocą potwierdzonych opt-in.
Dzieje się tak dlatego, że usługi e-mailowe dążą do poprawy doświadczeń użytkowników, a wiele z nich korzysta z AI i uczenia maszynowego do analizy e-maili i polepszania filtrowania spamu. Użytkownicy Gmaila mogą być zaznajomieni z monitorem wypisania, który pojawia się, gdy nie otworzyli e-maila promocyjnego od konkretnego nadawcy w ciągu ostatnich 30 dni. To jeden z przykładów, jak usługi e-mailowe śledzą zaangażowanie konsumentów i wykorzystują te informacje do kształtowania swoich metod filtrowania wiadomości e-mail.
Bird ocenia częstotliwość e-maili i zaangażowanie każdego klienta, aby zidentyfikować strategiczne zmiany, które optymalizują dostarczalność przyszłych e-maili. Na przykład, konsumenci, którzy subskrybują, ale rzadko angażują się w Twoje e-maile marketingowe, mogą być lepiej dopasowani do innej listy marketingowej o niższej częstotliwości wiadomości. Lub możesz zechcieć usunąć niezaangażowanych odbiorców całkowicie, wykonując rutynowe zadania "higieny listy e-mailowej" (zarządzając listą e-mailową tak, aby wysyłać tylko do ważnych i zaangażowanych adresów e-mailowych).
Zalecamy także, aby firmy proaktywnie optymalizowały dostarczalność, zamiast czekać, aż usługi e-mailowe uderzą w młot. Chociaż Google ogłasza pewne zmiany specyficzne dla platformy, takie jak poprawki w algorytmie wyszukiwania, nie ogłasza zmian w e-mailach przy dostosowywaniu kryteriów filtrowania Gmaila.
„W końcu napotkasz pułap prędkości, a oni Cię złapią, a nagle będziesz mieć problem z dostarczalnością,” mówi Tony. „Klienci mówią: 'Nie zmieniliśmy nic. Nie wiemy, co się stało.' I nie zmieniliście niczego - ale istnieje coś, co nazywa się algorytmem AI do uczenia maszynowego, który zmienia się co minutę.”
4. Planuj sezonowość
Sezonowe wydarzenia i zmieniające się warunki rynkowe wymagają miesięcy planowania; nie tylko dla kampanii e-mailowych, ale dla całych działów marketingowych. Z powodu rosnącej roli dostarczalności w wydajności marketingu e-mailowego, najbystrzejsi marketerzy optymalizują dostarczalność z wyprzedzeniem przed uruchomieniem tych kampanii.
Dla detalistów i e-detalistów żadne wydarzenie sezonowe nie równa się długiemu weekendowi Czarny Piątek i Cyber Poniedziałek, który wprowadza intensywny okres zakupów świątecznych, który faktycznie rozciąga się na początek stycznia. Przychody generowane podczas tych dni zakupów świątecznych mogą zadecydować o losach biznesu. Eksperci Bird lubią kontaktować się z klientami co najmniej sześć miesięcy przed tymi sezonowymi wydarzeniami, aby upewnić się, że dostarczalność jest zoptymalizowana na czas wysyłki subskrybentom ich e-maili dotyczących Czarnego Piątku i innych wiadomości promocyjnych, w tym jednodniowych wyprzedaży błyskawicznych i spersonalizowanych promocji.
Marketerzy mają wiele opcji zwiększenia wskaźników dostarczalności w tych sezonowych oknach. Programy zaangażowania w ciągu roku często poprawiają wskaźniki zaangażowania konsumentów i zmniejszają ryzyko, że wiadomości będą filtrowane jako spam. Częstotliwość e-maili może wymagać spowolnienia w innych porach roku, aby wysokoczęstotliwościowe e-maile wokół sezonowych wydarzeń nie ryzykowały filtrowania przez algorytmy usług e-mailowych.
Jak zwraca uwagę Tony, konsumenci nie są jedynymi zaangażowanymi w te decyzje zakupowe. Gdy algorytmy usług e-mailowych mają moc filtrowania pewnych wiadomości jako spam, zawężają również wybór zakupów przedstawionych konsumentom.
„Algorytmy mogą zdecydować: 'Nie podoba mi się twoja poczta w tym roku,'” mówi Tony. „Pracujemy nad tym, aby to zmienić. Staramy się ograniczyć ekspozycję klienta na rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na ich przyszłe kampanie.”
To szybki przegląd, gdzie zaczynamy, gdy wprowadzamy nowych klientów e-mailowych do Bird. Wyposażamy setki marketerów e-mailowych w dane i inteligencję, skalowalne wysyłanie oraz ekspertów, takich jak Tony, aby wzmocnić ich strategię i zwiększyć ich ROI z e-maili.

3 ekspertów porady, jak poprawić dostarczalność e-maili
W pełni zoptymalizowana dostarczalność to ciągły proces między dostawcami usług pocztowych a ich klientami. Ale marketerzy e-mail mogą zdobyć kilka łatwych zwycięstw w dostarczalności, rozwiązując proste błędy, które mogą wpływać na wskaźnik dostarczania wiadomości do skrzynki odbiorczej.
Oto trzy sposoby na poprawę dostarczalności już dziś:
Wskazówka | Co to naprawia | Dlaczego poprawia dostarczalność |
|---|---|---|
SPF, DKIM, DMARC | Brak lub niewłaściwa autoryzacja | Weryfikuje tożsamość nadawcy i zapobiega oznaczaniu wiadomości przez usługi pocztowe jako podejrzane |
Sprawdź HTML pod kątem błędów | Uszkodzone tagi, źle sformatowany kod, problemy z układem | Unika wyzwalania filtrów spamowych związanych z niską jakością HTML i zapewnia spójne renderowanie |
Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem | Brak lub niejasne opcje rezygnacji | Zmniejsza skargi na spam i jest zgodne z wymaganiami ISP oraz antyspamowymi |
1. Ustaw rekord SPF, DKIM lub DMARC
Usługi pocztowe używają protokołów SPF, DKIM i DMARC do weryfikacji identyfikatora nadawcy przez szyfrowanie i certyfikaty. Brak identyfikatorów nadawcy może prowadzić do przekierowywania wiadomości do folderu spam lub oznaczania ich jako zagrożenie bezpieczeństwa.
Google oferuje kilka łatwych do przestrzegania wytycznych dotyczących właściwego konfigurowania tych rekordów dla Twoich domen.
2. Sprawdź HTML e-maila pod kątem błędów formatowania
Błędy formatowania HTML mogą wpływać na wygląd i czytelność Twoich e-maili. Oprócz pogorszonego doświadczenia użytkownika, te błędy mogą również zagrozić dostarczalności.
Na szczęście brakujące tagi zamykające i inne błędy kodowania są łatwe do naprawienia i natychmiast poprawią Twój potencjał dostarczalności e-maili. Istnieje kilka narzędzi stworzonych do identyfikacji tych błędów HTML, w tym Validator Schema Markup Google.
3. Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem do każdego e-maila
Jak wspomniano powyżej, pomijanie przycisków rezygnacji jednym kliknięciem w swoich e-mailach jest jednym z największych czerwonych flag dla algorytmów usług pocztowych, które przeszukują przychodzące wiadomości w poszukiwaniu spamu. Prosty przycisk rezygnacji jednym kliknięciem w każdym e-mailu spełni ich wymagania i zachowa dostarczalność.
W pełni zoptymalizowana dostarczalność to ciągły proces między dostawcami usług pocztowych a ich klientami. Ale marketerzy e-mail mogą zdobyć kilka łatwych zwycięstw w dostarczalności, rozwiązując proste błędy, które mogą wpływać na wskaźnik dostarczania wiadomości do skrzynki odbiorczej.
Oto trzy sposoby na poprawę dostarczalności już dziś:
Wskazówka | Co to naprawia | Dlaczego poprawia dostarczalność |
|---|---|---|
SPF, DKIM, DMARC | Brak lub niewłaściwa autoryzacja | Weryfikuje tożsamość nadawcy i zapobiega oznaczaniu wiadomości przez usługi pocztowe jako podejrzane |
Sprawdź HTML pod kątem błędów | Uszkodzone tagi, źle sformatowany kod, problemy z układem | Unika wyzwalania filtrów spamowych związanych z niską jakością HTML i zapewnia spójne renderowanie |
Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem | Brak lub niejasne opcje rezygnacji | Zmniejsza skargi na spam i jest zgodne z wymaganiami ISP oraz antyspamowymi |
1. Ustaw rekord SPF, DKIM lub DMARC
Usługi pocztowe używają protokołów SPF, DKIM i DMARC do weryfikacji identyfikatora nadawcy przez szyfrowanie i certyfikaty. Brak identyfikatorów nadawcy może prowadzić do przekierowywania wiadomości do folderu spam lub oznaczania ich jako zagrożenie bezpieczeństwa.
Google oferuje kilka łatwych do przestrzegania wytycznych dotyczących właściwego konfigurowania tych rekordów dla Twoich domen.
2. Sprawdź HTML e-maila pod kątem błędów formatowania
Błędy formatowania HTML mogą wpływać na wygląd i czytelność Twoich e-maili. Oprócz pogorszonego doświadczenia użytkownika, te błędy mogą również zagrozić dostarczalności.
Na szczęście brakujące tagi zamykające i inne błędy kodowania są łatwe do naprawienia i natychmiast poprawią Twój potencjał dostarczalności e-maili. Istnieje kilka narzędzi stworzonych do identyfikacji tych błędów HTML, w tym Validator Schema Markup Google.
3. Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem do każdego e-maila
Jak wspomniano powyżej, pomijanie przycisków rezygnacji jednym kliknięciem w swoich e-mailach jest jednym z największych czerwonych flag dla algorytmów usług pocztowych, które przeszukują przychodzące wiadomości w poszukiwaniu spamu. Prosty przycisk rezygnacji jednym kliknięciem w każdym e-mailu spełni ich wymagania i zachowa dostarczalność.
W pełni zoptymalizowana dostarczalność to ciągły proces między dostawcami usług pocztowych a ich klientami. Ale marketerzy e-mail mogą zdobyć kilka łatwych zwycięstw w dostarczalności, rozwiązując proste błędy, które mogą wpływać na wskaźnik dostarczania wiadomości do skrzynki odbiorczej.
Oto trzy sposoby na poprawę dostarczalności już dziś:
Wskazówka | Co to naprawia | Dlaczego poprawia dostarczalność |
|---|---|---|
SPF, DKIM, DMARC | Brak lub niewłaściwa autoryzacja | Weryfikuje tożsamość nadawcy i zapobiega oznaczaniu wiadomości przez usługi pocztowe jako podejrzane |
Sprawdź HTML pod kątem błędów | Uszkodzone tagi, źle sformatowany kod, problemy z układem | Unika wyzwalania filtrów spamowych związanych z niską jakością HTML i zapewnia spójne renderowanie |
Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem | Brak lub niejasne opcje rezygnacji | Zmniejsza skargi na spam i jest zgodne z wymaganiami ISP oraz antyspamowymi |
1. Ustaw rekord SPF, DKIM lub DMARC
Usługi pocztowe używają protokołów SPF, DKIM i DMARC do weryfikacji identyfikatora nadawcy przez szyfrowanie i certyfikaty. Brak identyfikatorów nadawcy może prowadzić do przekierowywania wiadomości do folderu spam lub oznaczania ich jako zagrożenie bezpieczeństwa.
Google oferuje kilka łatwych do przestrzegania wytycznych dotyczących właściwego konfigurowania tych rekordów dla Twoich domen.
2. Sprawdź HTML e-maila pod kątem błędów formatowania
Błędy formatowania HTML mogą wpływać na wygląd i czytelność Twoich e-maili. Oprócz pogorszonego doświadczenia użytkownika, te błędy mogą również zagrozić dostarczalności.
Na szczęście brakujące tagi zamykające i inne błędy kodowania są łatwe do naprawienia i natychmiast poprawią Twój potencjał dostarczalności e-maili. Istnieje kilka narzędzi stworzonych do identyfikacji tych błędów HTML, w tym Validator Schema Markup Google.
3. Dodaj przycisk rezygnacji jednym kliknięciem do każdego e-maila
Jak wspomniano powyżej, pomijanie przycisków rezygnacji jednym kliknięciem w swoich e-mailach jest jednym z największych czerwonych flag dla algorytmów usług pocztowych, które przeszukują przychodzące wiadomości w poszukiwaniu spamu. Prosty przycisk rezygnacji jednym kliknięciem w każdym e-mailu spełni ich wymagania i zachowa dostarczalność.
Opanuj sztukę dostarczania e-maili z Bird
Dostarczalność e-maili jest skomplikowana - a zasady mogą się zmieniać w każdej chwili. Jeśli poważnie myślisz o maksymalizacji ROI swojego programu e-mailowego, potrzebujesz wsparcia dostawcy usług e-mailowych oferującego zaawansowane narzędzia do optymalizacji oraz wsparcie od wewnętrznych ekspertów ds. dostarczalności.
Dzięki zintegrowanej analizie dostarczalności, monitorowaniu kampanii w czasie rzeczywistym, narzędziom analizy konkurencji oraz zaawansowanym symulacjom AI w e-mailach, Bird oferuje wszystko, czego potrzebujesz, aby zoptymalizować dostarczalność, przewyższyć branżowe benchmarki i wyprzedzić swoich najbliższych konkurentów e-mailowych.
Jak mówi Tony, osiągnięcie nawet 3% wzrostu dostarczalności e-maili może pomóc Twojemu biznesowi osiągnąć znaczny wzrost przychodów. Nie oddawaj tych punktów procentowych swoim rywalom. Skontaktuj się z ekspertami Bird i odkryj pełny potencjał swojego programu marketingu e-mailowego.
Chcesz zwiększyć swoją dostarczalność e-maili? Poproś o demonstrację z Bird już dziś i zobacz, jak możemy odmienić Twoją strategię e-mailową.
Dostarczalność e-maili jest skomplikowana - a zasady mogą się zmieniać w każdej chwili. Jeśli poważnie myślisz o maksymalizacji ROI swojego programu e-mailowego, potrzebujesz wsparcia dostawcy usług e-mailowych oferującego zaawansowane narzędzia do optymalizacji oraz wsparcie od wewnętrznych ekspertów ds. dostarczalności.
Dzięki zintegrowanej analizie dostarczalności, monitorowaniu kampanii w czasie rzeczywistym, narzędziom analizy konkurencji oraz zaawansowanym symulacjom AI w e-mailach, Bird oferuje wszystko, czego potrzebujesz, aby zoptymalizować dostarczalność, przewyższyć branżowe benchmarki i wyprzedzić swoich najbliższych konkurentów e-mailowych.
Jak mówi Tony, osiągnięcie nawet 3% wzrostu dostarczalności e-maili może pomóc Twojemu biznesowi osiągnąć znaczny wzrost przychodów. Nie oddawaj tych punktów procentowych swoim rywalom. Skontaktuj się z ekspertami Bird i odkryj pełny potencjał swojego programu marketingu e-mailowego.
Chcesz zwiększyć swoją dostarczalność e-maili? Poproś o demonstrację z Bird już dziś i zobacz, jak możemy odmienić Twoją strategię e-mailową.
Dostarczalność e-maili jest skomplikowana - a zasady mogą się zmieniać w każdej chwili. Jeśli poważnie myślisz o maksymalizacji ROI swojego programu e-mailowego, potrzebujesz wsparcia dostawcy usług e-mailowych oferującego zaawansowane narzędzia do optymalizacji oraz wsparcie od wewnętrznych ekspertów ds. dostarczalności.
Dzięki zintegrowanej analizie dostarczalności, monitorowaniu kampanii w czasie rzeczywistym, narzędziom analizy konkurencji oraz zaawansowanym symulacjom AI w e-mailach, Bird oferuje wszystko, czego potrzebujesz, aby zoptymalizować dostarczalność, przewyższyć branżowe benchmarki i wyprzedzić swoich najbliższych konkurentów e-mailowych.
Jak mówi Tony, osiągnięcie nawet 3% wzrostu dostarczalności e-maili może pomóc Twojemu biznesowi osiągnąć znaczny wzrost przychodów. Nie oddawaj tych punktów procentowych swoim rywalom. Skontaktuj się z ekspertami Bird i odkryj pełny potencjał swojego programu marketingu e-mailowego.
Chcesz zwiększyć swoją dostarczalność e-maili? Poproś o demonstrację z Bird już dziś i zobacz, jak możemy odmienić Twoją strategię e-mailową.
Dołącz do naszego newslettera.
Bądź na bieżąco z Bird dzięki cotygodniowym aktualizacjom w twojej skrzynce odbiorczej.
Przesyłając, zgadzasz się, że Bird może skontaktować się z tobą w sprawie naszych produktów i usług.
Możesz zrezygnować w dowolnym momencie. Zobacz Oświadczenie o Prywatności Bird'a dla szczegółów dotyczących przetwarzania danych.
Dołącz do naszego newslettera.
Bądź na bieżąco z Bird dzięki cotygodniowym aktualizacjom w twojej skrzynce odbiorczej.
Przesyłając, zgadzasz się, że Bird może skontaktować się z tobą w sprawie naszych produktów i usług.
Możesz zrezygnować w dowolnym momencie. Zobacz Oświadczenie o Prywatności Bird'a dla szczegółów dotyczących przetwarzania danych.
Dołącz do naszego newslettera.
Bądź na bieżąco z Bird dzięki cotygodniowym aktualizacjom w twojej skrzynce odbiorczej.
Przesyłając, zgadzasz się, że Bird może skontaktować się z tobą w sprawie naszych produktów i usług.
Możesz zrezygnować w dowolnym momencie. Zobacz Oświadczenie o Prywatności Bird'a dla szczegółów dotyczących przetwarzania danych.
