Dostarczanie e-maili staje się coraz trudniejsze, ale 95% klientów Bird przekracza wskaźniki branżowe. Oto jak.
Dlaczego ważna jest dostarczalność e-maili?
Dostarczalność może być niewidzialnym problemem, który obniża ROI Twojej kampanii. Jeśli nie wiesz, jak interpretować swoje metryki marketingu e-mailowego, możesz szukać rozwiązań w niewłaściwym miejscu.
Na przykład, możesz błędnie zdiagnozować niskie wskaźniki czytania jako problem z komunikatem zamiast problem techniczny, a następnie spędzić dużo czasu na dopasowywaniu tematów maili, nie widząc żadnej poprawy. Niestety, nawet najciekawszy temat nie uratuje cię, jeśli twoje e-maile nie są dostarczane w pierwszej kolejności.
Idealna kampania, która nigdy nie zostanie zobaczona, jest po prostu stratą czasu i zasobów.
Nie ma wątpliwości: Słaba dostarczalność wiąże się z materialnym kosztem dla Twojego biznesu, wpływając zarówno na generację przychodów, jak i zdolność do pozyskiwania i utrzymywania nowych klientów.
Email generuje przychody
Szacuje się, że e-mail wygenerował prawie 11 miliardów dolarów przychodu w 2023 roku — a ta liczba ma tendencję do wzrostu w przyszłości. Jest jeden prosty powód, dla którego marketing e-mailowy przetrwał ostatnie kilka dekad marketingu cyfrowego: Regularnie przynosi silny zwrot z inwestycji.
Krótko mówiąc, marketing e-mailowy jest tak obiecujący jak zawsze, pod warunkiem, że robisz to dobrze.
Tony przypomina sobie doświadczenie z nadzorowaniem kampanii e-mailowej na Black Friday dla klienta z branży sprzętu komputerowego. Dostarczalność tej kampanii osiągnęła wskaźnik dostarczania do skrzynek pocztowych na poziomie prawie 98%, znacznie powyżej oczekiwań klienta.
„W rezultacie,” podzielił się Tony, „wyczerpali zapasy. Musieli naprawdę przetransportować dodatkowe zapasy komputerów do USA z Japonii na komercyjnych lotach.”
Twoi konkurenci szukają przewagi
Jeśli nie będziesz aktywnie dążyć do doskonałej dostarczalności, Twoi konkurenci zawsze będą mieli przewagę nad Twoimi współdzielonymi odbiorcami.
Dlaczego?
Bo będą w skrzynkach odbiorczych Twoich odbiorców, a Ty nie. Tak prosto.
Jeśli chcesz zyskać przewagę konkurencyjną, musisz optymalizować swoją dostarczalność e-maili i zaangażowanie poprzez analizę w czasie rzeczywistym swoich największych rywali.
Na szczęście to łatwiejsze, niż się wydaje…
Krok po kroku przewodnik po tym, jak Bird optymalizuje dostarczalność e-maili dla klientów
Wysoka dostarczalność e-maili polega na dokładnym dopasowaniu szczegółów—co oznacza śledzenie najnowszych regulacji danych, najlepszych praktyk w branży oraz innych wymagań dotyczących e-maili.
Główną odpowiedzialnością wszelkich dostawców usług e-mailowych (ESP) jest stworzenie jak najlepszych warunków dla optymalnych wyników dostarczalności. Nasza strategia obejmuje kompleksowy czterofazowy proces wprowadzania i oceny:
1. Przeprowadź weryfikację tła marketingu e-mailowego
Każdy nowy klient Bird zaczyna od kwestionariusza, którego używamy do zbierania informacji i oceny historycznych osiągów e-mailowych. Ta początkowa faza oceny pomaga ekspertom Bird zająć się wyraźnymi problemami z dostarczalnością, jednocześnie opracowując plan, aby uzyskać lepsze wyniki.
Zadajemy pytania takie jak:
Czy Twoja firma wynajmuje czy kupuje listy e-mailowe? To pomaga nam zrozumieć, czy szkodzisz swojej reputacji, wysyłając e-maile do osób, które nie wyraziły zgody i oznaczają Cię jako spam.
Jakie domeny używasz? To pokazuje nam ogólną „zdrowotność” Twojego e-maila, na podstawie czynników takich jak zaangażowanie, skargi na spam i odrzuty.
Jakie dostawcy usług internetowych (ISP) zapewniają Ci najwyższy wskaźnik dostarczalności? ISP są strażnikami dostarczalności, więc chcemy upewnić się, że działają z maksymalną wydajnością.
Te pytania pomagają nam priorytetowo ustalić nasze pierwsze kroki, w tym edukację klientów, aby unikali pułapek w przyszłości.
Płatne listy e-mailowe wymagają natychmiastowej interwencji. „Wiele przepisów dotyczących prywatności i RODO stwierdza, że nie możesz po prostu kupić listy. Musisz uzyskać wyraźną zgodę danej osoby, aby jej wysłać e-mail,” podkreśla Tony. „Jeśli więc klient był dużym kupującym listy lub zarządzającym listami, ma wiele e-maili, które nie zostały poprawnie zatwierdzone. Kiedy ludzie otrzymują te e-maile, wiedzą, że nie wyrazili zgody na nie—i klikają ‘Spam.’ A wtedy widzisz, jak wskaźnik dostarczalności spada.”
Tymczasem adresy IP dla każdej z domen wysyłających klientów można załadować do rozwiązania Bird Inbox Tracker, aby wyświetlić wyniki z ostatnich sześciu miesięcy do roku. Technologia własna Bird wykorzystuje te informacje, aby zapobiec oznaczaniu Twoich domen jako spam przez ISP w przyszłości, co umożliwia wyższy wskaźnik dostarczalności.
Po ustaleniu poziomu podstawowego dostarczalności i przestrzegania przepisów ze strony naszych klientów, skupiamy się na podwyższaniu ich wyników.
2. Używaj potwierdzonego opt-in dla swoich list
Najcenniejszym celem zbierania danych opt-in jest potwierdzony opt-in. Znany również jako podwójny opt-in, ten rodzaj zgody wiąże się z dwuetapowym procesem opt-in: jeden, gdy konsument podaje swój adres e-mail Twojej firmie, a drugi, gdy ten konsument kliknie link w e-mailu potwierdzającym jego adres i subskrypcję na Twojej liście.
Bird zawsze mocno rekomenduje, aby nasi klienci korzystali z potwierdzonych opt-in, gdy dodają e-maile do swoich list. To jasne i weryfikowane podejście, z którym większość konsumentów jest już zaznajomiona. To również stanowi kluczową ochronę, jeśli chodzi o dostarczalność e-maili, ponieważ potwierdzony opt-in jest znacznie mniej narażony na oznaczanie jako spam przez odbiorców e-maili.
W przypadku innych rodzajów opt-in konsumenci są bardziej skłonni czuć, że otrzymują e-maile, na które się nie zapisali. Kiedy wskaźniki skarg na spam rosną zbyt wysoko, Twoja dostarczalność jest zagrożona: Usługi e-mailowe mogą być bardziej skłonne do przesyłania Twoich wiadomości do folderu ze spamem, a Ty ryzykujesz dodanie do czarnej listy spamu (lista adresów IP lub domen znanych z wysyłania spamu), takiej jak Spamhaus.
„Spamhaus to najgorsza czarna lista, na której można się znaleźć,” mówi Tony. „I mogą (a prawdopodobnie będą) wymagać, abyś przeszedł na potwierdzony opt-in, zanim Cię odblokują.”
Innym sposobem na znalezienie się na czarnej liście jest zapomnienie o dodaniu linków do anulowania subskrypcji w swoich markowych e-mailach. Jeśli nie zaoferujesz czytelnikom wyraźnej opcji rezygnacji w swoich e-mailach, zwiększasz ryzyko, że Twoje wiadomości będą filtrane jako spam lub zablokowane przed dostarczeniem.
3. Oceń częstotliwość e-maili i zaangażowanie
Usługi e-mailowe, takie jak Gmail, zwracają dużą uwagę na metryki, takie jak częstotliwość e-maili i zaangażowanie. Z biegiem czasu wysoka częstotliwość e-maili i/lub niskie wskaźniki zaangażowania mogą zagrozić Twojej dostarczalności, nawet jeśli wysyłasz tylko do list zatwierdzonych w ramach potwierdzonego opt-in.
Dzieje się tak, ponieważ usługi e-mailowe dążą do poprawy doświadczeń swoich użytkowników, a wiele z nich wykorzystuje AI i uczenie maszynowe do analizy e-maili i poprawy filtracji spamu. Użytkownicy Gmaila mogą znać powiadomienie o anulowaniu subskrypcji, które pojawia się, gdy nie otworzyli promocyjnego e-maila od danego nadawcy przez ostatnie 30 dni. To jeden przykład tego, jak usługi e-mailowe śledzą zaangażowanie konsumentów i wykorzystują te informacje do kształtowania swoich metod filtracji e-maili.
Bird ocenia częstotliwość e-maili i zaangażowanie każdego klienta, aby zidentyfikować strategiczne zmiany, które optymalizują dostarczalność przyszłych e-maili. Na przykład, konsumenci, którzy subskrybują, ale rzadko angażują się w Twoje e-maile marketingowe, mogą być lepiej dopasowani do innej listy marketingowej z niższą częstotliwością wiadomości. Możesz również chcieć całkowicie usunąć niezaangażowanych odbiorców, wykonując rutynowe zadania „higieny listy e-mailowej” (zarządzając swoją listą e-mailową, aby wysyłać tylko do ważnych i zaangażowanych adresów e-mail).
Również rekomendujemy, aby firmy proaktywnie optymalizowały dostarczalność zamiast czekać, aż usługi e-mailowe wprowadzą ograniczenia. Choć Google ogłasza pewne specyficzne dla platformy zmiany, takie jak rewizje swojego algorytmu wyszukiwania, nie ogłaszają zmian w e-mailach, gdy dostosowują kryteria filtracji Gmaila.
„W końcu napotkasz pułap w szybkości i cię złapią, i nagle będziesz miał problem z dostarczalnością,” mówi Tony. „Klienci będą mówić: ‘Nie zmieniliśmy nic. Nie wiemy, co się stało.’ A Ty nic nie zmieniłeś—ale istnieje coś takiego jak algorytm AI uczenia maszynowego, który zmienia się co minutę.”
4. Planuj sezonowość
Sezonowe wydarzenia i zmieniające się warunki rynkowe wymagają miesięcy planowania; nie tylko dla kampanii e-mailowych, ale dla całych działów marketingowych. Z powodu rosnącej roli dostarczalności w wynikach marketingu e-mailowego najprzebieglejsi marketerzy optymalizują dostarczalność na długo przed rozpoczęciem tych kampanii.
Dla detalistów i sklepów internetowych żadne sezonowe wydarzenie nie porównuje się z Black Friday i Cyber Monday, które wprowadzają intensywny okres zakupów świątecznych, który faktycznie przedłuża się na wczesny styczeń. Przychody generowane w te dni zakupów świątecznych mogą decydować o sukcesie lub porażce firmy. Eksperci Bird lubią skontaktować się z klientami przynajmniej sześć miesięcy przed tymi sezonowymi wydarzeniami, aby upewnić się, że dostarczalność jest zoptymalizowana na czas, kiedy przyjdzie czas na wysłanie subskrybentom ich e-maili promocyjnych na Black Friday oraz innych promocji, w tym jednodniowych wyprzedaży błyskawicznych i spersonalizowanych promocji.
Marketerzy mają wiele opcji zwiększenia wskaźników dostarczalności w tych sezonowych oknach. Programy zaangażowania przez cały rok często poprawiają wskaźniki zaangażowania konsumentów i zmniejszają ryzyko, że wiadomości zostaną zafiltrowane jako spam. Częstotliwość e-maili może wymagać spowolnienia w innych porach roku, aby wysoka częstotliwość e-maili podczas wydarzeń sezonowych nie narażała się na ryzyko filtrowania przez algorytmy usług e-mailowych.
Jak zauważa Tony, konsumenci nie są jedynymi zaangażowanymi w te decyzje zakupowe. Kiedy algorytmy usług e-mailowych mają władzę filtrowania pewnych wiadomości jako spam, również ograniczają wybór zakupów przedstawionych konsumentom.
„Algorytmy mogą zdecydować: ‘Nie podoba mi się Twoja poczta w tym roku’,” mówi Tony. „Nie ma w tym nic zaskakującego. Dlatego pracujemy nad tym, aby to zmienić. Staramy się ograniczyć narażenie klienta na rzeczy, które mogą negatywnie wpłynąć na ich przyszłe kampanie.”
To szybki przegląd tego, gdzie zaczynamy, gdy przyjmujemy nowych klientów e-mailowych w Bird. Wyposażamy setki marketerów e-mailowych w dane i inteligencję, skalowalne wysyłanie i ekspertów, takich jak Tony, aby wzmocnić ich strategię i zwiększyć ich ROI z e-maili.
3 ekspertów wskazówki, jak poprawić skuteczność dostarczania e-maili
W pełni zoptymalizowana dostarczalność to ciągły proces między dostawcami usług e-mail a ich klientami. Jednak marketerzy e-mailowi mogą zdobyć łatwe punkty za dostarczalność, rozwiązując proste błędy, które mogą wpływać na wskaźnik dostarczania do skrzynki odbiorczej.
Oto trzy sposoby, aby poprawić dostarczalność już dziś:
W pełni zoptymalizowana dostarczalność to ciągły proces między dostawcami usług e-mail a ich klientami. Jednak marketerzy e-mailowi mogą zdobyć łatwe punkty za dostarczalność, rozwiązując proste błędy, które mogą wpływać na wskaźnik dostarczania do skrzynki odbiorczej.
Oto trzy sposoby, aby poprawić dostarczalność już dziś
1. Skonfiguruj rekord SPF, DKIM lub DMARC
Usługi e-mailowe używają protokołów SPF, DKIM i DMARC do weryfikacji identyfikatora nadawcy za pomocą szyfrowania i certyfikatów. Brakujące identyfikatory nadawcy mogą spowodować, że Twoje e-maile zostaną wysłane do spamu lub oznaczone jako ryzyko bezpieczeństwa.
Google oferuje kilka łatwych do śledzenia wytycznych dotyczących prawidłowej konfiguracji tych rekordów dla Twoich domen.
2. Sprawdź HTML swoich e-maili pod kątem błędów formatowania
Błędy formatowania HTML mogą wpłynąć na wygląd i czytelność Twoich e-maili. Poza tym pogarszającym się doświadczeniem użytkownika, te błędy mogą również zagrażać dostarczalności.
Na szczęście, brakujące znaczniki zamykające i inne błędy kodowania są łatwe do naprawienia, a ich naprawa natychmiast poprawi potencjał dostarczalności Twoich e-maili. Istnieje kilka narzędzi zaprojektowanych do identyfikacji tych błędów HTML, w tym Walidator Markup Schema firmy Google.
3. Dodaj przycisk wypisu jednym kliknięciem do każdego e-maila
Jak wspomniano powyżej, pomijanie przycisków wypisu jednym kliknięciem w swoich e-mailach jest jednym z największych sygnałów ostrzegawczych dla algorytmów dostawców usług e-mail, które przeszukują przychodzącą pocztę w poszukiwaniu spamu. Prosty przycisk wypisu jednym kliknięciem w każdym e-mailu zaspokoi ich wymagania i zachowa dostarczalność.
Opanuj sztukę dostarczalności e-maili z Bird
Dostarczalność e-maili jest skomplikowana – a zasady mogą zmieniać się w każdej chwili. Jeśli poważnie myślisz o maksymalizacji ROI swojego programu e-mailowego, potrzebujesz wsparcia dostawcy usług e-mailowych, który oferuje nowoczesne narzędzia optymalizacyjne i pomoc od wewnętrznych ekspertów ds. dostarczalności.
Dzięki zintegrowanym analizom dostarczalności, monitorowaniu kampanii w czasie rzeczywistym, narzędziom do analizy konkurencji i zaawansowanym symulacjom AI dla e-maili, Bird zapewnia wszystko, czego potrzebujesz, aby zoptymalizować dostarczalność, poprawić wyniki w branży i przewyższyć najbliższych konkurentów e-mailowych.
Jak mówi Tony, osiągnięcie nawet 3% wzrostu w dostarczalności e-maili może pomóc Twojej firmie w znaczącej poprawie przychodów. Nie oddawaj tych procentów swoim rywalom biznesowym. Zamiast tego skontaktuj się z ekspertami Bird i zrealizuj pełny potencjał swojego programu marketingu e-mailowego.
Zainteresowany poprawą swojej dostarczalności e-maili? Zamów demo z Bird już dziś i zobacz, jak możemy przekształcić Twoją strategię e-mailową.